Naturalne metody poprawy wzroku
W Internecie znajdziesz wiele ćwiczeń, o rzekomo pozytywnym wpływie na Twoje oczy, ale czy jakieś z nich posiadają naukowo potwierdzoną skuteczność w poprawianiu wzroku?
Jeśli tak, to jakie i w jakim stopniu mogą go poprawić?
Przekonajmy się.
Zapraszam do prezentacji:
Zobacz również:
- Powiązane
- Najnowsze
- Popularne
Poproszę jeszcze o informacje co da się zrobić z dalekowzrocznością:)
Wymienione w prezentacji ćwiczenia ze względu na swój charakter, powinny do pewnego stopnia pomagać także z dalekowzrocznością. Szczególnie ćwiczenie akomodacji.
O, ja właśnie codziennie robię ostatnie ćwiczenie 🙂 Robiłam je jednak nie z myślą o wyleczeniu krótkowzroczności, ale żeby uchronić się przed pogorszeniem wzroku (dużo czasu spędzam przed monitorem).
Nie tylko można się przyzwyczaić do okularów, ale nawet zaakceptować jako część swojego wizerunku. Choć oczywiście, gdybym mógł zrezygnować z okularów bez ryzyka związanego z operacją i bez wysiłku związanego z ćwiczeniami – zrobiłbym to bez wahania. Bo kiedy nie ma się wady, można stosować okulary zerówki, ale niestety nie na odwrót.
Polecam ,,Kurs świadomego widzenia” trwa kilka godzin, ćwiczenia są dobierane do wady wzroku. Przed rozpoczęciem kursu trzeba zgłosić swoją wadę by wykład był jak najbardziej przydatny. Trener sprawdza czy dobrze ćwiczysz (ja jedno ćwiczenie robiłam źle i znalazł sposób bym mogła je robić dobrze) Największą przypadłością ludzi jest pewne kłamstwo które bardzo lubią – lenistwo i brak czasu. Wiedza z żadnego kursu nic nie da nikomu, trzeba ją zastosować. Wiem z doświadczenia, ćwiczę-wzrok się poprawia, zaniedbam ćwiczenia-wzrok się pogarsza . Tak jest ze wszystkim. Brak czasu? a ile robimy niepotrzebnie? lub nic nie robimy a czas leci?, a to nie chce mi się? i jakość tłumaczeń przed samym sobą dlaczego czegoś nie zrobiłem? Pozdrawiam wszystkich i życzę wyborów najwyższej jakości 🙂
Damianie a czy mógłbyś poszukać ćwiczeń poprawy słuchu. Dziękuję.
Zawsze zaangażowanie w jakieś zajęcia przynoszą jakieś ? efekty.Proponuję w celu korekty wad wzroku (różnych),zastosowanie okularów ajurwedyjskich.Pochodzą z przed ok czterech tysięcy lat z Indii.Posiadam takie,ale osobiście nie przetestowałem ich skuteczności terapeutycznych.Ich budowa jest identyczna jak współczesnych,jednak miejsce szkieł zastępują czarne plastikowe przysłony z maleńkimi otworami.Patrzenie przez nie pozwala ostro widzieć nawet drobny druk,osobie która bez okularów go nie widzi.Podobno używanie ich dwie godz dziennie,po jakimś czasie skutkuje pozbyciem się pewnych wad wzroku.Ich używanie zmusza oczy do ciągłego treningu.Kupicie je w necie już od 20 zł.Serdecznie życzę wszystkim zainteresowanym ostrego widzenia po konsekwentnej terapii.
Słyszałem o tych okularach. Co prawda Ajurweda jest mieszanką masy różnych metod i filozofii, w tym bardzo szkodliwych – patrz video Damiana w temacie https://www.youtube.com/watch?v=IwjrDLENSI4&t=1s
To same okulary mają w sieci sporo dobrych relacji co do ich działania. Rozważę głębsze zbadanie tematu i poszukanie jakiś badań. Dziękuję 🙂
Witam! Działanie tych okularów w czystej postaci jest zaprzeczeniem badań naukowych. Działają one skutecznie u osób z dalekowzrocznością ( przykład mojego przyjaciela informatyka, który używał ich przez wiele lat aż mu się popsuły, nowe kupione w internecie były już znacznie gorsze i używa ich rzadziej)oraz krótkowzrocznością i astygmatyzmem. Żeby była jasność, nie handluję tymi okularami, tylko zgłębiałem ten temat jak u mnie pojawiły się pierwsze oznaki dalekowzroczności starczej, bo tak ją określa medycyna.Pozdrawiam Bogdan
A czy ktoś ma jakieś doświadczenia z okularami ajurwedyjskimi ? Podobno nadają się do ćwiczeń wzroku.
Drażni mnie ten apostrof przy odmianie nazwiska Batesa…
Szkoda, że prezentacja stałą się za sprawą niektórych komentarzy wręcz reklamę metod w żaden sposób nie potwierdzonych naukowo i negowanych w środowisku medycznych. Moim zdaniem nie zostało to wyłapane tym bardziej ,że treść prezentacji zawiera informacje na ten temat – szczątkowe ale zarysowane moim zdaniem wystarczająco. . Szkoda, że nie zostały rozróżnione dwie kwestie :
1) wady/ choroby oczu – których niestety nie da się wyleczyć , można jedynie częściowo zmniejszyć dolegliwości ale problem bez specjalistycznej pomocy będzie się tylko pogłębiał.
2) Ćwiczenia mogą zniwelować dyskomfort w zdrowym oku lub oku z małym ubytkiem ale o leczeniu stricte nie ma mowy w przypadku poważnej zmiany chorobowej
3) Akomodacja zmienia się z w wiekiem im jesteśmy starsi tym jest ona mniejsza
4) Obecnie mamy modę na na negowanie badań naukowych i powrót do ” myślenia magicznego ” co często niestety pojawia się również w różnorakich szkoleniach
5 ) Powinna się znaleźć informacja : jeżeli dana metoda pomaga w odczuciu indywidualnym powinno być wykonane badanie medyczne w celu pełnej analizy stanu faktycznego.
6) Jak najbardziej sąsiednie struktury mogą przejąć pewne funkcje ale to nigdy nie oznacza wyleczenia a dana struktura będzie dalej dysfunkcyjna lub degradowana
7) W kwestii pojęciowej proponował bym nie używania pojęcia filozofii w stosunku do myśli Indyjskiej ponieważ z punktu stricte akademickiego te pojęcie jest zarezerwowane filozofii greckiej ze względu na poznanie rozumowe i rozbudowany empiryzm , który w myśli indyjskiej nie występował ze względu na rozbudowany kontekst religijny – ale to już akademicki wariant
Witam! Proszę przeczytaj książkę pt. ” Osioł w okularach”. Zapewniam Cię, że zmienisz zdanie na temat tzw. „magicznych kierunków” jak tylko zastosujesz w swoim życiu jedną pokazaną tam rzecz a właściwie nawyk. Fizyka to czysta nauka ale na poziomie kwantowym to już czysta magia, skoro więc my wszyscy i wszystko co nas otacza składa się z kwantów, to dlaczego w naszym życiu nie ma być magii? Pozdrawiam
Bogdan
Metoda Batesa to nie tylko ćwiczenia mięśni oka. Ćwiczenie i aktywizowanie mózgu oraz prawidłowe odżywianie jest tak samo ważne. Zauważcie, że wskazane zalecenia odżywiania są bardzo zbliżone do zaleceń tłustej diety Kwaśniewskiego(lekarza a nie Prezydenta). Nauka i ocenianie metod za pomocą tzw. metod naukowych jest często błędem. Po latach okazuje się, że współczesna nauka nie posiadała dostatecznych instrumentów do oceny zjawiska. A okulary działają, tylko że bez zmiany trybu życia można spowolnić rozwój wady a nie wyleczyć.Jestem z wykształcenia fizykiem i wiem jak wygląda opracowanie” metody naukowej” dla zbadania czegoś tam i gdyby było to takie jednoznaczne to nie robiono by powtórek. Pozdrawiam Bogdan
Heh 🙂
Jeśli dobrze zrozumiałem, to najpierw dementujecie niepotwierdzone badaniami plotki, że można zniwelować krótkowzroczność poprzez zalecone np. przez Batesa ćwiczenia, tylko po to, żeby na koniec stwierdzić, że badania potwierdzają skuteczność pewnego rodzaju ćwiczeń (te wspomniane wcześniej) w kwestii poprawy widzenia…
Być może coś źle zrozumiałem, ale wychodzi na to, że wszystko sprowadza się do samej terminologii. Tzn. – stosując te ćwiczenia nie leczę krótkowzroczności, tylko niweluję jej skutki.
Hmm, w samej prezentacji o tym mowa – co za różnica? 🙂
Tak Mateusz, takie opracowania naukowe to straszna ślepota. Proszę nie obrażajcie się. Jeszcze do niedawna 'szaman’ latający z bębenkiem wokół chorego i wybijający rytm, był przez medycynę (czyli podejście naukowe)postrzegany jako prymitywny głupek. Dzisiaj mamy dziedzinę naukową zajmującą się leczeniem za pomocą „fonowania”, czyli takich współczesnych bębenków, bo nauka w końcu była wstanie zobaczyć, że dźwięk dociera do głębokich struktur tkanek i poprzez zmianę ich wibracji powoduje leczenie.Takie prezentacje jednak są potrzebne, bo poruszają istotne problemy ludzi a współczesna nauka i zalew nie zrozumiałych informacji ogłupia ludzi. Bogdan
Tego szamana bym nie wrzucał tutaj w takim uproszczeniu ale w kontekście rozwoju metod opartych na wykorzystaniu dźwięku o różnej częstotliwości jak najbardziej się zgadzam. Oprócz fonowania możemy jeszcze wrzucić ultradźwięki. Nie zapominajmy , że te metody w praktyce są jednym z wielu elementów występujących w cyklu leczenia i nie dla wszystkich skuteczne
Co sądzisz/sądzicie o tym? http://naturalniezdrowy.com.pl/borowka-czarna-na-lepszy-wzrok/
Witam,
jako optometrysta i optyk powiem tak. Po pierwsze myopia, hypermetropia nie wspominając już o astgmatyźmie to nie schorzenia ani choroby. Są to wady refrakcji, a więc – najogólniej mówiąc wady ostrości widzenia wynikające z niedostosowania mocy optycznej oka do jego wymiarów – długości gałki ocznej. Idąc dalej – można mówić o wadach osiowych (o tych Pan mówi) ale i np. wynikających z innej niż „idealna” krzywizny rogówki = jej mocy optycznej.
Ona bowiem stanowi podstawę mocy optycznej oka ok 42 Dptr z ok 62 Dptr mocy całkowitej. Stąd właśnie chirurgia refrakcyjna, o której Pan mówi koncentruje się na niej oraz oczywiście ze względu na jej, że tak powiem „dostępność” :). Co do skuteczności ćwiczeń zatem…można ćwiczyć mięśnie gałkowo-ruchowe i sprawność akomodacji Ok ale to w żaden – powtarzam żaden sposób – nie zmieni mocy optycznej oka – takie są fakty.
Co można ćwiczyć zatem? akomodację. Ale czy ona może poprawić sytuację osoby krótkowzrocznej? Hym zapytam w jaki sposób? Bo – najprościej mówiąc gdy moc dioptryjna jest za duża w stosunku do gabarytów gałki ocznej(wada osiowa) – a tak jest w przypadku krótkowzroczności to sprawność akomodacji – ją można ćwiczyć – co ma niby zrobić? Tak jak Pan słusznie mówi długości gałki ocznej nie zmieni (nie mówię o dzieciach) ani tym bardziej krzywizna rogówki ani soczewki…Co dają więc ćwiczenia? Ćwiczenia akomodacji jak wspomniałem, poprawiają sprawność akomodacji. Czyli czego? Ano zdolność do ostrego widzenia obiektów bliskich a dokładniej ostrego widzenia przedmiotów raz bliskich a raz dalekich i na odwrót.
Co jednak jest ważne – jeżeli mamy dzieci albo jeszcze nastolatki – ważne by na miarę możliwości ograniczać wpatrywanie się monitory, tablety i komórki…to jest problem, który prowadzić może do pogłębienia lub nawet pojawienia się krótkowzroczności. Etiologia tego mechanizmu nie jest w 100% poznana ale faktem jest że krótkowzroczność w krajach wysoko uprzemysłowionych jest zjawiskiem wielokrotnie częściej spotykanym niż w częściach świata gdzie dzieci spędzają dużo czasu na powietrzu, a szkoła (czytanie książek, pisanie) zabiera im znacznie mniej czasu. Tu na skutek wysiłku akomodacyjnego dochodzi najprawdopodobniej do czasowego i finalnie trwałego wydłużenia gałki ocznej. Ale to sytuacja wzrostu całego organizmu a więc narządu wzroku – proces emmetropizacji. Nie ma ona kompletnie nic wspólnego z sytuacją osób dorosłych. W ich przypadku można mówić o skurczu akomodacyjnym ale to już inna sprawa.
Podsumowując myślę, że sporo Pan mądrych kwestii poruszył, tylko byłbym ostrożny z radami co zrobić z wadami refrakcji 🙂 Wszystkiego dobrego!
Dlatego nie powinno się w ogóle zamieszczać tego typu materiałów bez konkretnej wiedzy medycznej , żeby nie zaszkodzić ludziom a o tym chyba autorzy zapomnieli. Jeszcze raz dodam co innego bawić się w ćwiczenia mogące pomóc w ” odpoczynku ” oczu a co innego bawić się w dawanie rad co do sposobów ” leczenia” bez uprawnień i wiedzy medycznej . Nie wracajmy do szamanizmu , nie negujmy wiedzy naukowej – ale to proces niestety obecnie postępujący. Z całym szacunkiem do szamanizmu, który chociażby w przypadku ziołolecznicza ma bardzo pozytywny wpływ i jest wykorzystywane na skalę masową ale stosowane ” po swojemu” w formie rozbudowanej może być nieprzyjemnym zaskoczeniem .
O czym będzie za tydzień?
Przestałem rozumieć 😉 Od początku prezentacji jest mowa o tym że żadne ćwiczenia praktycznie nie mają wpływu na poprawę i nie mają sensu. … a na koniec są ćwiczenia 😉
Zgadzam się w zupełności. To wynika z zajmowania się tematem bez wiedzy naukowej . Żaden poważny szkoleniowiec nie powinien tego robić , ale czy są możliwe szkolenia oparte na wiedzy stricte naukowej z przełożeniem na praktyką ?? Są . A czy często można je spotkać ? bardzo rzadko. Dlaczego ? 🙂 Sprzedaż, sprzedaż i oderwanie od badań
Ja od siebie dodam stronę https://endmyopia.org/
i od razu kanał YT: https://www.youtube.com/channel/UCEhYxefHylpSgoiXDWcBrlA
Fajnie by było jakby Pan optyk Paweł zapoznał się z zawartością tego co podaję i wyraził swą opinię 🙂
I co masz jakiś sukces z tą metodą?
Mówisz o tym, że niektóre organy kurczą się z powodu odwodnienia lub starości. Niektóre kurczą się czasowo rownież z powodu temperatury ;).
Pozdrowienia!
no i ten straszny stres, tez ma swoje złe działanie na jakośc wzroku, powinniśmy bardziej dbać o swoje oczy i ich higienę w szerokim tego slowa znaczeniu:(
A co to znaczy „naukowe badania”? Mamy dużo takich „naukowych badań” które dokładnie takie, jak życzy sobie zamawiający… W tym świecie totalnego kłamstwa i ZYSKU wysmiewane doświadczenia naszych przodków, które musieli leczyć się bez „naukowych badań”. W czasach obecnych trzeba wydać sumę z 6 zerami, żeby udowodnić to, co praktykowali nasi przodkowie. Patrz księżycowe drzewo na youtube. A propos – indianie mieli sokoli wzrok, jak te „nieuki” obchodziły sie bez „naukowych badań”? Więc więcej pokory dla ludowej mądrości, a nie dla „naukowych badań”! Tym więcej, że nowe – to dobrze zapomniane stare! W PRL robili mi plombę, do dzis je mam, a teraz „naukowe” plomby wylatują najdłużej po roku!
Przepraszam bardzo ale te plomby mnie rozśmieszyły. Proszę zmienić stomatologa bo za krótko utwardza:) lub ma problemy z techniką wypełnienia:) Proszę sobie zadać pytanie jakie grupy społeczne leczona w sposób zgodny w ówczesną wiedzą a jaka była średnia wieku życia w porównaniu z obecną???I naprawdę zapraszam do lektur z zakresu filozofii nauki , medycyny , psychologii pokazujących różnice wiedzy potocznej i tzw naukowej oraz ścieżki gdzie się one przecinają. Tzw medycna ludowa, niekonwencjonalna jak najbardziej dała wiele leków i metod leczenia ale sama również uczyła się na „trupach” Tylko, że obecnie najlepsi specjaliści od medycyny niekonwencjonalnej kończą normalnie Akademie/ Uniwersytety Medyczne i bardzo często mają fakultet z medycyny konwencjonalnej a to dużo różnica od znachorki , która odprawia modlitwę i karze rzucić za siebie spalony pukielek 🙂
Tak dla ścisłości badanie naukowe /badania naukowe medyczne mają swoje fazy
I . Na grupie kilkudziesięciu osób ( ochotników) przeprowadza się badanie metabolizmu, wchłaniania, interakcji substancji aktywnej.
II.Badanie, skuteczności, bezpieczeństwa i działania określonych dawek substancji aktywnej oraz porównanie substancji aktywnej oraz placebo
III. Dalsze badania nad skutecznością , efektywnością danej substancji na grupie kontrolnej losowo dobranej liczącej nawet kilka tysięcy osób. Faza III może trać latami i musi być udokumentowana inaczej nie dojdzie do rejestracji
IV.Wprowadzenie do obiegu
Warto również zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy ;ekiem a suplementem diety . Suplementy diety nie wymagają powyższej procedury i rejestracji , a to one najczęściej są sprzedawane jako cudowne substancje „przebadane” na grupie np kilkudziesięciu osób lub w ogóle. Warto zapoznać się z raportami dotyczącymi skuteczności suplementów ich interakcji czy ilości składników czynnych . Nie chodzi o to , żeby nie korzystać z nich bo to była by głupota bo korzysta każdy ale korzystać z mądrze.
Podobne ćwiczenia są w appce Eye Exercises – Eye Care Plus. Jest bardzo ładna i świetnie zrobiona, polecam 🙂
Dużo czasu spędzam przed komputerem i od jakiegoś czasu zauważyłam pogorszenie widzenia. Dlatego zaczęłam przyjmować lutezan i przy regularnym braniu zauważyłam znaczną poprawę widzenia. Przede wszystkim widzę wyraźniej,ostrzej nie męczy mi się tak wzrok, chyba brakowało mi tych witamin skoro tak dobrze na mnie podziałało.
Ja niestety nie mam dobrego wzroku. Noszę okulary i próbowałam leczyć to również naturalnymi metodami. Ale niestety, mój wzrok jest odporny. Zdecydowałam się na zabieg laserowy. W przyszłym miesiącu idę do kliniki Optegra i będę miała wykonany zabieg metodą Lentivu. Efekt ma być natychmiastowy.
Z tej prezentacji wynika, że nie ma Pan W OGÓLE pojęcia o metodzie Batesa, a jego książkę, jeśli już, to widział Pan tylko na półce. Proponuję najpierw zgłębić temat, a później dopiero się wypowiadać, bo opowiada Pan bzdury.
Problem z metodą Batesa jest taki, że jest niesamowicie trudna dla kogoś kto czyta o niej tylko z książek. To trzeba komuś pokazać. Inna sprawa, że to bardzo długo trwa i postęp jest powolny (kilka miesiecy, a czasami lat – zależy od wady i osoby)
Dzięki Maćku za ciekawy i bogaty materiał!
Zastanawiam się nad połączeniem obu metod podanych w tym filmiku, tzn. Co miesiąc będę zamawiał soczewki słabsze o 0.25 dioptrii, a w międzyczasie będę wykonywał pokazane tutaj ćwiczenia 2 razy dziennie. Co myślisz o tym?
Szkoda, że kiedyś nie wiedziałem o tych sposobach, to już bym od młodego wieku dbał o wzrok. A tak to ostatecznie poddałem się rok temu laserowej korekcji wzroku w Białostockim Centrum Okulistyki Dr Michnowskiego. Zabieg szybki i bezbolesny, ale dopiero po nim zacząłem robić ćwiczenia dla oczu i przestrzegać przerw podczas których patrzę w dal. Na razie wada nie rośnie:) Oby już tak na zawsze było.
Natura nie zawsze jest w stanie we wszystkim pomóc. Jeżeli chodzi o wzrok to sporo można zdziałać wybierając szereg specjalistów od schorzeń i chorób wzroku.