Jak mieć więcej lepszych pomysłów? Psychologia kreatywności [1/3]
Czy nauka odkryła jakieś sprawdzone sposoby na zwiększanie swojej kreatywności?
Pewnie! Jeszcze pytasz? 😉
Nie musisz się już zdawać na „łaskę” natchnienia – po prostu zastosuj techniki, które poznasz w tej prezentacji (najlepiej jeszcze w połączeniu z tymi, z 2 kolejnych, które się ukażą) i do dzieła!
Zapraszam.
Gdybyś wolał (lub były jakieś problemy z odtworzeniem filmiku) to tę prezentację możesz także obejrzeć bezpośrednio na YouTubie: Zwiększamy kreatywność! Jak mieć więcej lepszych pomysłów [1/3].
Zobacz również:
- Powiązane
- Najnowsze
- Popularne
Hej Damian! Od kiedy zacząłeś się interesować rozwojem osobistym? 🙂
Ciężko mi określić jedną datę. Chyba jakieś 5-6 lat temu zaczęły mnie pociągać pierwsze książki z tej tematyki.
Ciekawa prezentacja,
Damianie w czym je robisz i skąd bierzesz te świetne obrazki, gify?
Cieszę się, że Ci się podobała 🙂
A jeśli chodzi o Twoje pytania, to otrzymuję je tak często, że odpowiedziałem na nie tutaj: http://www.rozwojowiec.pl/najczesciej-zadawane-pytania/
Wiesz. Spadłeś mi w sumie z nieba, bo ostatnio zastanawiałem się dlaczego niektórzy ludzie osiągają bardzo szybko rezultaty, a inni nie. i okazało się, że ta książka: http://www.amazon.com/Talent-Overrated-World-Class-Performers-EverybodyElse/dp/1591842948/
jest w bibliotece i już ją sobie zamówiłem. 🙂 Niedługo postaram się podzielić pierwszymi wrażeniami.
A tak jestem jeszcze ciekawy. Jak u Ciebie z mówieniem i pisaniem. Bo z czytaniem po angielsku na pewno jesteś dobry.
Mówienie i pisanie na pewno mocno mi siadło (kiedyś przychodziło mi całkowicie swobodnie), bo po prostu nie mam gdzie z niego korzystać.
Ciekawa prezentacja.
Z własnego doświadczenia wiem, że to faktycznie działa (1 technika). A łatwo i szybko można to wykorzystać we wszystkich dziedzinach życia. Zacznę stosować wszystkie 3 techniki, bo warto.
Bardzo, bardzo fajna prezentacja!
Jak zwykle wysoki poziom prezentacji 🙂 Gratuluję!
Dziękuję za te prezentacje. Są naprawdę bardzo pożyteczne.
PS. Ta emotka ze świecącymi oczami to mistrzostwo świata. 😉
to ciekawe zazwyczaj się zgadzam się z twojmi prezentacjami ale tym razem myślę odrwotnie
Dzięki pana sugestii o zaufaniu swojej intuicji wygrałam konkurs 😀
Super! Bardzo się cieszę 🙂
A jakie masz plany na przyszłość? 🙂
1. Odkryć wszystko co możemy zrobić, żeby lepiej nad sobą panować, dyscyplinować się, motywować, opierać pokusom… czyli w każdej minucie życia robić i zachowywać się tak, jak w głębi serca naprawdę chcemy to robić i czujemy, że powinniśmy.
2. Dzielić się tą wiedzą nie tylko w Polsce, ale z całym światem (pierwsze kroki już są ku temu czynione – za prawdopodobnie 2-3 miesiące Kody Umysłu będą sprzedawane dodatkowo w jednym z większych krajów europejskich).
3. Dzięki zyskanym funduszom zrobić wszystko co będzie w mojej mocy, aby ta wiedza dotarła do jak największej liczby Polaków i zmieniała oblicze całego kraju. Chcę się nią dzielić z całym światem, ale swoje główne działania chcę koncentrować na Polsce (mocno wierzę w nasz potencjał).
4. Gdy stwierdzę, że zrobiłem już niemal wszystko co mogłem, aby zrealizować punkty 1-3 (lub powierzę ich dalszą realizację odpowiednim osobom), to sam zniknę z rynku i będę chciał służyć bezpośrednio swoją osobą, wiedzą, miłością, pieniędzmi i umiejętnościami, które nabędę pewnej grupie społecznej, która teraz jest praktycznie bez szans na lepsze jutro (forma wolontariatu i coachingu).
Tak wygląda mój plan na tę chwilę 😉
Niestety od dość dawna problemem staje sie tzw specjalizacja , okreslana czesto jako wąska. ta niewielka jej szerokość ma zapewnić zasięg i prędkość w rozwoju. FAJNIE (?) i tak i nie. temu zjawisku towarzyszy zamykanie sie w strefie swoich zainteresowań. po prostu samoistnie stają sie abstrakcyjne. Logicznie ok . ale jakos nie można ich skonfigurować z rzeczywistością. Pisze to nie poto by Ci podcinać skrzydła misji… realizacji której życze z całego serca… czytając to co tworzysz po prostu widze ze pewne problemy zaczynasz traktować coraz węźej. ufam ze to tylko dla potreb prezentacji . niestety nie każdy oglądacz i fan będzie umiał rozwinąć to czego nie ma i umiejętnie implantować poznane tresci. z czasem tębr Twojego głosu wybrzmi…. i czas poświęcony na prezentacje okaże sie stracony…. moim zdaniem zainteresuj sie resztą góry lodowej… tj podświadomością. tu jest piesek pogrzebany;)
Myślałeś, żeby wejść na rynek międzynarodowy z swoimi produktami? Mógłbyś stać się eksporterem i wspomógł nasza ojczyznę jak i siebie i innych. Nie bądź chciwy i podziel się z innymi mieszkańcami planety. 🙂
Wierz mi, że to się już dzieje 🙂 Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za ok. 2-3 miesiące Kody Umysłu jako pierwsze powinny już być w sprzedaży w jednym z większych krajów europejskich (na razie jeszcze nie chcę zdradzać gdzie dokładnie), a później będą inne produkty i kolejne kraje, więc ostatecznie mam nadzieję, że uda się przyciągnąć trochę funduszy do Polski 😉
Hmm tak pod koniec nasunęła mi się myśl ,iż fakt ,że tworzyłem w myślach coraz bardziej wymyślnego kosmitę może nie koniecznie być fakt robienia to dla kogoś i z większym dystansem itp. ale sam fakt myślenia o tym już dłużej…w sumie odwrócenie kolejności przedstawiania mogło by moją tez obalić/potwierdzić 😛
Ja z ostatnim sposobem miałem najwięcej pomysłów, wymyśliłem takiego ciemno-fioletowego kosmitę który się tak metalicznie odblaskuje, z zalepionymi ustami, które się otwierają kiedy on zamierza zaatakować, żyły na wierzchu, obracająca się głowa i inne rzeczy, aż się lekko przeraziłem jak sobie wyobraziłem spotkanie z nim, normalnie bym tego nie wymyślił, a to było tylko na szybko 🙂 Naprawdę dziękuje Damian, teraz będę o niebo skuteczniej rozwiązywał problemy w mojej rodzinie 🙂 To jest świetne! Dziękuję! 🙂
Ahoj! Dziękuję Ci za Twoją pracę włożoną w to, żeby naprostować, podbudować i zmotywować takie łobuzy jak ja- łatwo łamiące się, niezdecydowane, ulegające…
Byłam bardzo ciekawa tej prezentacji, bo właśnie kreatywność jest fundamentem mojego „zawodu” 😉 Studiuję na ASP. „Łączę się w bólu”… Razem z grupą znajomych z mojej uczelni, często konsultujemy swoje prace/pomysły. Bywało nawet, że wymyślaliśmy całą pracę, dla siebie nawzajem, jeśli ktoś miał już nóż na gardle, a temat do zrealizowania był mu totalnie obcy… Już dawno zauważyliśmy, że do wymyślenia i realizacji, potrzebny jest chłodny dystans, którego brakuje nam w chwili przystąpienia do pracy nad swoim projektem. Dokładnie to, o czym mówisz w prezentacji. Sęk w tym, że niewiele osób- ja, dla przykładu- potrafi się zdystansować, wyobrazić sobie, że wymyślamy, dla kogoś innego. Zwłaszcza, jeśli jest się w dodatku „chorym ambicjonalnie” i mało odważnym 😉 Wymyślam dla kogoś- puszczam wodze fantazji- bo nie muszę za to brać w przyszłości odpowiedzialności. Wymyślam dla siebie- byle tylko bezpieczniej… Pozdrawiam słonecznie!
Cześć Damian,
zawsze twierdzę, że najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze. To co pokazałeś jest tym co lubimy robić chyba najbardziej, czyli doradzać innym.
Bo jak mam kreatywnie pomyśleć w sprawie, z którą się zmagam jest znacznie trudniejsze, niż gdy mam podpowiedzieć innej osobie. Świetnie, że to uzmysłowiłeś, zacznę stosować tę metodę . Moim zdaniem jest rewelacyjna i jakże prosta.
WoW. Dzięki, to naprawdę Bardzo Bardzo Przydatna prezentacja 🙂
Pozdrawiam.
Jak zwykle krótko, zwięźle i na temat. Przyda się przy tworzeniu szkiców na prace konkursowe 🙂
A tak btw, jak myślisz, ilu będziesz miał widzów na YouTube za 10 lat? 😉
10 lat w przyszłość to tak kosmicznie odległy okres w Internecie, że nawet nie jestem w stanie oszacować. Jednak jeśli wszystko pójdzie dobrze, to mam nadzieję, że za te lata kopie tego bloga i prezentacji pojawią się już w co najmniej kilkunastu krajach.
To niezwykłe, ale ten sposób naprawdę działa! Jestem do tego stopnia zdziwiona, że aż podzielę się wynikiem krótkiego ćwiczenia. http://tinypic.com/view.php?pic=xd0jn&s=5
Fajne 🙂 Dzięki!
Wow! To działa. 😉 Mój kosmitek pod koniec prezentacji zaczął chodzić na wypustkach ocznych i zrobił się cały fioletowy. A zaczęłam od „standardowego” kosmity – szarego z wielkimi oczami – takiego humanoida. 😉
W pierwszym kroku (pomysł dla siebie) wyobraziłem sobie kosmitę w postaci pół-ożywionej ale inteligentnej materii opartej o jakieś kryształy. W drugim kroku (pomysł dla znajomego) pomyślałem o wątku powieści zmierzającym do tego, że ci kosmici mimo, że całkiem odmienni od nas to jednak w codziennym życiu mają podobne do naszych problemy, radości, gorące uczucia itp. Oddalanie w przestrzeni i czasie w zasadzie już niczego nie zmieniło. Ale im dłużej teraz o tym myślę pisząc ten komentarz tym więcej ciekawych wątków przychodzi mi do głowy 🙂 Więc może dobrze byłoby wykorzystać poprzednią metodę 2-minutowego skupienia się na czymś innym.
Przy najbliższej okazji wypróbuję taką kombinację.
Dzięki Damian i pozdrawiam serdecznie.
witam, od jakiegoś czasu interesuję się Twoim blogiem i zadziwia mnie fakt że na czytaniu ze zrozumieniem da się zarobić .Przedstawiasz nam czyjeś badania na których przeczytanie nie mamy czasu. Zastanawia mnie tylko fakt jak dogadujesz się z autorami i badaczami aby móc sprzedawać ich wyniki prac ( myślę tu o czasowym czarodzieju, czy szybkiej nauce)?
pozdrawiam , Andrzej
Wchodzimy teraz na temat ochrony własności intelektualnej, a to baaardzo obszerny dział. Zdecydowanie zbyt obszerny, żebym wyjaśnił to w komentarzu, bo jest zbyt wiele rzeczy które można i których nie można robić powołując się na czyjeś prace. Wybacz tak lakoniczną odpowiedź, ale to trochę tak jakbyś spytał kogoś, jak np. importuje rzeczy z Chin – niby proste pytanie, ale wchodzi np. na politykę celną i przez to zahacza o całą masę szczegółów, których nie da się krótko wyjaśnić.
Na kiedy przewidywane są wyniki naszego wspólnego eksperymentu?
Przeszacowałem swoje możliwości i po kilku dniach spędzonych na analizowaniu wyników przekonałem się, że nie mam ani wystarczającej wiedzy ani narzędzi, żeby zrobić to tak dobrze jak bym chciał. Dlatego zleciłem to profesjonalnej firmie i od wtorku oni zaczną analizować te dane. Przez to ciężko mi powiedzieć kiedy będą wyniki, ale możesz być pewna, że cały czas coś się z nimi dzieje 😉
Damian, przyszedł mi do głowy taki pomysł: czy mógłbyś robić mapy myśli do każdej prezentacji? Zauważyłem, że na końcu prezentacjii chyba zawsze robisz krótkie podsumowanie, ale chodzi mi o małą mapkę myśli, którą byłoby można sciągnąć na komputer np w pdf. a potem w każdej chwili do niej łatwo sięgnąć nie włączając i szukając odpowiedniego momentu w Twojej prezentacji. Mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi 😉
Rozumiem, ale jeszcze nie mam pomysłu jak to zorganizować żeby mi czasu starczyło na robienie jeszcze czegoś takiego ;). Musiałbym już wtedy zejść ze snem chyba poniżej 5 godzin ;).
Jeszcze nie mam na to pomysłu, ale będę o tym pamiętał i może z czasem zrobię coś takiego, albo jakiś odpowiednik tej koncepcji.
Witam,
Przepraszam że z innej beczki ale słyszał Pan że pomiędzy lekcjami w czasie przerwy powinno się ciągle chodzić (nie siedzieć) bo się spowalnia praca mózgu
Nie słyszałem, ale brzmi ciekawie… może uda mi się z czasem znaleźć informacje, które to zweryfikują. Dzięki 🙂
Fajna prezentacja, treściwa i bardzo pomocna. Pozdrawiam Cię Damian
Damianie – wymyślanie coraz ciekawszego kosmity faktycznie zadziałało.
Ale czy nie jest to po prostu efekt dłuższego myślenia o zagadnieniu?
W ramach testu wymyślałem później coś innego bez użyciu efektu dystansu i im dłużej o tym myślałem, tym bardziej mój pomysł stawał się rozbudowany…
Cześć wszystkim!
Dziękuję bardzo za ten temat i nagrania – potrzebuję potrenować tę metodę, ale jest naprawdę MEGA!
Nie wiem jak wy, ale ja lubię rysować i narysowałem swojego kosmitę, którego wykreowałem dzięki tej technice opisanej w nagraniach 🙂
Cześć wszystkim!
Dziękuję bardzo za ten temat i nagrania – potrzebuję potrenować tę metodę, ale jest naprawdę MEGA!
Nie wiem jak wy, ale ja lubię rysować i narysowałem swojego kosmitę, którego wykreowałem dzięki tej technice opisanej w nagraniach 🙂
https://www.deviantart.com/elar-kun/art/Notebook-Thread-12-Creative-Projects-1-Alien-803051167?ga_submit_new=10%3A1561405965