Metoda sikania w spodnie – najpopularniejszy (i najgorszy) sposób na postanowienia noworoczne

Jaki błąd popełniamy niemal wszyscy, wyznaczając sobie cele (najczęściej wobec naszych noworocznych postanowień)… i co to ma wspólnego z… sikaniem w spodnie?

Tego dowiesz się w dzisiejszym wideo. Zapraszam!

 

Znalazłeś w tym wartość?

Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:

Zobacz również:
Komentarze (2):
  1. Ppp pisze:

    Uważam, że postanowienia, noworoczne czy jakiekolwiek inne nie maja sensu. Jeśli faktycznie coś trzeba zrobić, to robi się to po wystąpieniu potrzeby, a nie czeka na „uroczysty termin”. Z kolei wystąpienie takiego terminu nie jest uzasadnieniem dla wymyślania postanowień na siłę.
    Poza tym – ŚWIETNY FILM.
    Pozdrawiam.

  2. Monika pisze:

    Prawie dałam się „wkręcić” w to „wprowadzenie”do filmu,ale szybko zdałam sobie sprawę,że to ironia;)
    A co postanowień noworocznych,to każda pora roku jest dobra na zmiany;) Jesli komuś pomaga ta symboliczna data wejścia w nowy rok,to niech z tego skorzysta;) Ktoś inny może czuć większą motywację na wiosnę,jak przyroda budzi się do życia albo w lecie (zwłaszcza,jeśli chodzi np.o poprawę czy inne sprawy związane z wyglądem;). Rzadziej jest to jesień i zima,kiedy wiele osób ma skłonność do wpadania w chandrę ,a nawet depresję;( Dlatego okres bożnonarodzeniowy i noworoczny nie jest dla mnie dobrym czasem na postanowienia,bo nie mam wtedy motywacji i szczerze,to nic mi się nie chce…;p

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *