Co widzisz na tym obrazku? I co to o Tobie mówi?
Po odpowiedź zapraszam do prezentacji z XIX-wieczną iluzją optyczną:
Zobacz również:
- Powiązane
- Najnowsze
- Popularne
Zapisz się na newsletter i otrzymaj dostęp do prezentacji:
Większa motywacja i energia w 30 sekund!
Podając adres e-mail, zapisujesz się na newsletter Rozwojowca, w ramach którego otrzymasz od razu wspomniany wyżej PDF oraz informacje o produktach, promocjach i nowych materiałach (także tych niepublikowanych na stronie i zarezerwowanych wyłącznie dla czytelników newslettera).
W prezentacji dowiesz się m.in.:
Zapisz się na newsletter i otrzymaj darmowy PDF:
20 szybkich naukowo potwierdzonych technik, które zwiększą Twój potencjał
Podając adres e-mail, zapisujesz się na newsletter Rozwojowca, w ramach którego otrzymasz od razu wspomniany wyżej PDF oraz informacje o produktach, promocjach i nowych materiałach (także tych niepublikowanych na stronie i zarezerwowanych wyłącznie dla czytelników newslettera).
Na kanale rozwojowca na YouTube jest wiele materiałów, które są dla mnie interesujące i wręcz zmuszają do szukania w internecie więcej informacji na dany temat. Nie chce teraz urazić osoby, która robiła tę prezentację, bo na pewno musiała wiele pracy poświęcić na zrobienie tego. Będąc obiektywnym bardzo nie podobała mi się ta prezentacja, bo było to jak dla mnie lanie wody.
Pozdrawiam
Patryk 😛
Tu było nieco więcej teorii, za to w następnej – zamykającej serię będzie więcej konkretu 🙂 Proszę o odrobinę cierpliwości 🙂
Czy ty czasami pod koniec trochę nie mieszasz efektu torowania z błędem konfirmacji?
Oba są zjawiskami bardzo pokrewnymi i oba były definiowane jeszcze zanim naukowcy byli w stanie „zajrzeć” do wnętrza pracującego mózgu za pomocą odpowiednio dokładnego EEG z dużą ilością elektrod lub fMRI – czyli dzisiejszych narzędzi neuropsychologii.
Nie zdziwiłbym się gdyby w przyszłości okazało się, że odpowiada za nie ten sam zestaw zjawisk zachodzących w mózgu. Moim zdanie naturalne jest, że będą się one „mieszać” przy sytuacjach, o jakich mówię 🙂
Ale tak, dziękuję za uwagę – efekt torowania wyjaśnia to co się dzieje z wieloznacznymi obrazkami, ale efekt konfirmacji w zdefiniowanym przy jego formułowaniu zakresie – po części też 🙂
Wyjaśniam w trzech punktach, mając nadzieję, że przestanie to być obiektywnie odczytywane jako lanie wody:
1. Przedstawienie zjawiska. W sumie mało praktycznego, bo co to zmienia, że ja najpierw zobaczyłem kaczkę, a ktoś inny zająca…
2. Wyjaśnienie przez „torowanie”.
3. Pokazanie, gdzie torowanie ma lub może mieć znaczenie – już w bardzo konkretnych i praktycznych sytuacjach w życiu.
Maćku, super prezentacja, dzięki!
Dokładnie 🙂 intencja, (prócz wyjaśnienia jak to działa co przyda się w kolejnej prezentacji) była taka by pokazać JAK silny wpływ mają przytaczane zjawiska 🙂
10 min z życia stracone bezpowrotnie na historię o kaczce i zającu, gdzie jedno jest drugim, a drugie pierwszym i na koniec nic z tego nie wynika. Mało tego – zjawisko nie ma związku z niczym, a jego użyteczność jest zerowa.
Obejrzyj jeszcze raz od 8:00 minuty. Torowanie jest świetnym narzędziem do np. porannego rytuału, czyli ustawienie sobie czynności które wykonujemy po wstaniu z łóżka tak aby zacząć dzień z dobrym humorem i na pełnej petardzie. Stosuję i polecam.
Kurczę, przesadziliście – z taką szmirą, to ja dziękuję za współpracę. Unsub.
Jedyne co mogę powiedzieć, to że rzeczywistość nie jest prosta.
Gdyby zjawiska czy metody z naszych prezentacji pisał jakiś marketer o bujnej wyobraźni – jeden z tych od cudownych leków na raka, samoodchudzających suplementów, rosnącej masy mięśniowej bez wysiłku czy od sukcesów spadających na nas od samego powtarzania „jestem zwycięzcą”… to tak, przezentacje z pewnością byłyby krótsze, prostsze i łatwiejsze do zrozumienia… bo opowiadałyby o zjawiskach fikcyjnych, nie rzeczywistych.
Łatwo jest wykreować prosty obraz fałszywego wycinka rzeczywistości – kiedy się go wymyśla i szyje na miarę pod swoją kreację.
Bo jak się ma prawdziwy kawałek rzeczywistości, to znalezienie metody jak o nim odpowiedzieć, ostrzec kiedy jest zagrożeniem, czy pokazać potencjał kiedy nadaje się do wykorzystania – jest trudne. Po prostu. Czasem mi się to udaje lepiej, czasem gorzej.
Lubię Twoje prezentacje, ich treść i sposób narracji.
Dziękuję, miło mi to słyszeć 🙂
Eno przyjaciele komentatorzy. Według mnie nie jest tak źle jak mogłoby wynikać z treści komentarzy.
Tak sobie myślę, że jeśli usunąć pierwsze 4 min 40sek to reszta jest całkiem przyzwoita.
W mojej ocenie Maciek wykonuje dobrą robotę dobierająć tematy, który mają potencjał, aby potrząsnąć naszą ślepą wiarę w to wydaje nam się, że jest.
Pewnie gadam głupoty, mieszam pojęcia i nie rozumiem o co chodzi, ale być może sama pezentacja jest fajnym przykładem efektu torowania 🙂
Prezentacja miała na celu utorować nas na to, ażey wyczekując kolejnej prezentacji rozmiękczyć w nas przekonanie o naszej nieomylności.
Niestety zamiast tego, pierwsze 4.40 minuty utorowały nas na to, żebyśmy zdyskredytowali całą resztę.
Maćku, trzymam kciuki i wyczekuję następnej prezentacji
Komentatorzy, a dejcie chłopakowi szansę. Tak się stara i mogę się mylić, ale zapewne on sam jeden, zrobił do tej pory więcej dla dobra innych, niż my wszyscy komentatorzy razem wzięci.
to tyle
pozdrawiam
„Niestety zamiast tego, pierwsze 4.40 minuty utorowały nas na to…”
Jak Ty byś sugerował podać tę wiedzę? 🙂 Nie mam tu na myśli noc w rodzaju „Jak sie tak znasz to zrup lepiej!!!” – pytam zupełnie serio 🙂 Być może umknęło mi jakieś oczywiste rozwiązanie, co czasem zdarza się każdemu, a więc chętnie się dowiem w jaki inny sposób można by przekazać to co było w prezentacji by uniknąć efektu zneichęcenia/zdyskredytowania, o którym wspomniałeś i odczułeś.
Ja zobaczyłam jako pierwszą kaczkę tylko dlatego, że czytam od lewej do prawej – otwarłam mail i „przeczytałam ” obrazek 🙂 najpierw dziób potem zarys mordki królika…
Ja tak samo jak Grażyna. Zawsze najpierw zerkam na lewą część obrazka i jeśli znajdę tam element który może mnie naprowadzić na całość to tak się dzieje. Dlatego ten drugi obrazek widzę nieco później. Tak samo miałam z obrazkiem kobiet.
Maćku, jak zwykle fajna prezentacja otwierająca oczy i umysł.
Czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam
Prawdopodobnie gdyby na rysunku był wilk i zając to zawsze pierwszego zobaczylibyśmy wilka.
Jeśli wykona się odbicie lustrzane obrazka, wzdłuż krótszego boku (zająca lub, kaczki – film od 3:36 – 3:45 ) to, można uzyskać wynik, przeciwny do pierwotnego.
Co do „Efektu torowania”, myślę że można by poeksperymentować i spróbować np. stworzyć „ścieżkę – tor” pomocną w osiągnięciu konkretnego (pożądanego) celu lub, zadania (np.w pracy, w nauce).
Wpływ czytania od lewej w kulturze zachodniej, to szalenie ciekawy wątek w tej układance 🙂 Dziękuję Wam za jego wskazanie Grażyno, Aniu, Grzegorzu 🙂
Całkiem możliwe, że tacy np Japończycy mieliby inny statystyczny rozkład tego co widzą najpierw, własnie przez zaczynanie od prawej strony.
Nie japończycy tylko arabowie.
Pozdrawiam