Po tym wideo będziesz urażony… albo mądrzejszy
Istnieją fakty, które trudno zaakceptować.
Stojąc przed obliczem takich faktów można albo je wyprzeć, zignorować, czy nawet obrazić się na nie… albo zaakceptować je… i stać się mądrzejszym.
Którą drogę wybierzesz?
Zobacz również:
- Powiązane
- Najnowsze
- Popularne
Sprytne zastosowanie sugestii w tytule 😉 materiał ciekawy, więc zajrzę na pewno do innych 😉
Ludzie nie tylko kupują kierując się takim sterowaniem- ludzie się TAK zakochują! Ludzie dzięki takim procesom czują silną lub słabszą przynależność do danej kultury albo skrajną niechęć do innej. Nie wiem czy to dobrze czy źle… Może warto sprawdzić jak „programowane” są obecne dzieci, nastolatkowie i porównać z poprzednimi pokoleniami?
Zgodzę się 🙂
Samo zjawisko polegające na tym, że ludzie zwracają uwagę na wartości marki przed wyborem, uważam za jedną z lepszych rzeczy, które się przydarzyły w historii marketingu 🙂
Szkoda tylko, że to zjawisko ma też ciemną stronę, w postaci terroryzmu kulturowego („Bojkotujmy tę firmę, bo wspiera mniejszość X, której nie lubimy!” albo „Bojkotujmy tę firmę, bo tutaj i tutaj jest za mało postępowa!”)
Produkt placement miewa też zabawną stronę. Postać w serialu, dorosły mężczyzna, jeździ samochodem – twórcy nie mają jednak podpisanej umowy z żadną marką, więc znaczek marki jest zasłonięty. Tylko, że to jest bardzo dobrze znana marka, więc i tak wszyscy wiedzą, co to jest!
Pozdrawiam.
Do dziś za jeden z przełomów w historii marketingu uznaje się moment, w którym Apple wypuścił i-pody z białymi słuchawkami. Nikt nie musiał zobaczyć logo na urządzeniu, bo wystarczyło wiedzieć, który producent daje białe słuchawki praktycznie jako jedyny. Styl rozpoznawalny bez logotypu zdecydowanie jest wartością dla danej marki.
nie, mylisz się. Tyton nie ma spowodować ze bedziesz czuł sie bardziej męski czy coś, tyton jako nałóg powoduje ukojenie nerwów, albo ogranicza ich nadpobudliwość. Palę blisko 30 lat, i w nosie mam modę na niepalenie itd, mając własną dg i kupę nerwów do strawienia, czasem sie pali 2 – 3 paczki dziennie i zaden nowomodowy pajac mi nie wmowi ze to szkodliwe dla zdrowia. Szkodliwe będą tu naroktyki czy nadmiar kawy, a ze z paleniem tytoniu czai sie rak płuc – no cóż, siła wyboru kosztem czegos tam. Tak czy srak mylisz sie w tym filmie, bo nie bierzesz wszystkich za i przeciw pod uwagę. Męskośc to tam mały problem, jesli masz już dość duze dzieci hehe, nawet na to nikt nie patrzy, wazając owy termin za obciachowe zachowanko młodzieży, tu jest głębsze dno. Jeśli jestes zadowolonym eatowem, to fakt, nie pal bo to szkodzi zdrowiu.
Ten film nie jest o wszystkim 🙂 Nie jest on nawet o tytoniu – przytaczam przykład konkretnej marki, która postanowiła zaszczepiać ludziom konkretne skojarzenia. Nie mówię nigdzie o rozmaitych rolach palenia i tytoniu, nie poruszam kwestii uzależnienia od niego (chociaż zahaczam o kwestię zdrowia), nie twierdzę też nigdzie, że przez konotacje z męskością promowała się cała branża – mówię tylko o jednej marce.
Polecam zatem obejrzeć materiał raz jeszcze.
Ze zrozumiemiem.
I przeczytać tytuł 😉
A w sumie też przeczytać swoją własną wiadomość, która w przynajmniej jednym miejscu sama sobie zaprzecza: „zaden nowomodowy pajac mi nie wmowi ze to szkodliwe dla zdrowia (…) z paleniem tytoniu czai sie rak płuc” – zaprzeczyłeś szkodliwości, w mało kulturalny sposób doprawiając to inwektywą, a dosłownie zdanie później przyznałeś, że szkodliwość istnieje 🙂
A swoją drogą inwektywy typu „pajac” nie będą tolerowane, i następna zaowocuje wykasowaniem wiadomości i blokadą.
Mnie tez nigdy nie przekonywaly argumenty zdrowotne. Rzucalam palenie przed ciazami, bo chodzilo o zdrowie dzieci. Poza tym moje popalanie mialo tylko te wade, ze smierdzialo, poza tym mi nie przeszkadzalo.
Ostatni raz rzucilam palenie od razu ze wzgledu na to, ze to zatruwa nasza Matke Ziemie. Ten argument pozwala mi na to, ze nawet jesli raz na miesiac poczuje chec zapalenia, to argument zdrowia Matki Ziemi jest dla mnie tak priorytetowy, ze nie musze walczyc z moim ego. Jestesmy za Jej zdrowiem 😉
Bardzo ciekawe nagranie, dzięki 🙂